Właściwie to sama nie wiem co bym sobie zjadła...fast-food już mi się znudził...chciałabym zjeśc sushi..czy jak to tam się pisze...
Matko, jak mi zimno...ale nie pójdę zamknąc okna - tak, nie chce mi się :P
Jak sobie pomyślę, że za niedługo będę musiała iśc robic lekcje, to odechciewa mi się wszystko. Właściwie to same lekcje w sobie są nawet spoko, ale np. będę musiała się uczyc na sprawdzian z angielskiego + słówka z repetytorium...
Ja w ogóle lubię szkołę...gdyby nie tylko kilka osób, i żeby było mniej zadawane..i żeby nie było chemii, fizyki i informatyki... najgorsze przedmioty.. ah i jeszcze jest mój kochany NIEMIECKI. Jak ja go nie trawię!!!
Około 19 przychodzi do mojej mamy koleżanki, i jedna z nich przyprowadza syna. Znamy się - często ja do niego jeżdżę..., ale ja wolę jak ja mam jechać do chłopaka bo u mnie nie mamy nic do roboty..na szczęście idziemy do galerii.. hej! A może nie na szczęście? No bo znowu będę musiała jeść te rzeczy..., może teraz pójdziemy do Kebaba? Haha, przypomniało mi się *w tle leci z radia OPEN FM Billionarie McCoy'a i Marsa, bossh jak ja ją kocham* jak było otwarcie galerii, i daria ; ** podeszła do Kebaba i mówi yyy.., poproszę pizzę Karol.. a facet jej odpowiada ale my tu nie sprzedajemy pizz, matko ale Daria ; ** sobie siary zrobiła.. hah, powiedziała, że już nigdy tam nie pójdzie, albo pójdzie i nic nie będzie zamawiac...ale byl ubaw...
A co wczoraj? Wczoraj było suuper :D Tomek i Sebuś też tam byli...chociaż się do nas nie przysiedli... trzeba było usiąść...lol..., hahaha, no bo Dorota ma takie murzyńskie usta - Daria ; ** tym, to mnie rozwaliłaś do końca...
Paa : ***
KALKOVA
Możesz mnie zapytac o wszystko :P
0 kochanych komentarzy:
Prześlij komentarz